WIZYTA W HODOWLI – Lagotto Romagnolo (Romański Pies Dowodny)

Poznajcie psa, który w Polsce jest jeszcze mało znany, natomiast we Włoszech ciężko pracuje, byśmy mogli zajadać się truflami, bo je… tropi

źródło obrazka

W poniższym artykule nie znajdziecie dokładnego opisu rasy czy jej historii. Te rzeczy z łatwością odnajdziecie na innych stronach w Internecie, np. na Wikipedii, we wzorcu rasy lub na innych portalach. Nie chciałabym powielać tych treści, przedstawię więc tylko streszczoną charakterystykę jako wprowadzenie. Uważam, że najlepiej można poznać rasę gdy porozmawia się z jej hodowcą, więc w myśl tej zasady wybraliśmy się z mężem do poznanej jakiś czas temu hodowli „Bella Mia„, korzystając z okazji, że pojawiły się w niej urocze szczenięta. Chciałabym zaprezentować Wam, jak wygląda życie w wielkim mieście z Lagotto pod jednym dachem

Bella i jej dzieciątko

Lagotto Romagnolo, czyli Romański Pies Dowodny – opis rasy w skrócie

grupa 8 FCI: Aportery, płochacze i psy dowodne

Rasa powstała na początku XVII w. i pochodzi z północnego regionu Włoch: Emilia-Romagna.

Pierwotnie wykorzystywane do typowej dla psów dowodnych pracy tj. polowania na kaczki. Jednak w drugiej połowie XIX w zaczęto używać Lagotto do poszukiwania trufli i hodowla tej rasy zmierzała do uwydatnienia cech najbardziej pożądanych do takiej pracy. Poszukiwacze trufli zaczęli więc krzyżować Lagotto z pointerami, pudlami, seterami oraz bretonami. W latach 1970-1990 nastąpiła rekonstrukcja rasy i jej rozwój w kierunku jednego, dokładnie zdefiniowanego typu, ostatecznie zarejestrowanego przez FCI w lipcu 2005 r. jako Lagotto Romagnolo.

Lagotto jest wesołym, miłym i inteligentnym psem, nastawionym na współpracę z człowiekiem – wielką radość sprawia mu Obedience, Agility oraz wszystko to, co sprawia przyjemność jego panu. Jest stworzony do wszelkich psich sportów, za wyjątkiem służby obronnej. Lagotto jest uważny i czujny, jednakże całkowicie pozbawiony agresji. Czasami jest trochę uparty, ale zazwyczaj posłuszny i niewymagający. Lagotto poprzez swój wrażliwy nos doskonale nadaje się do pracy po śladzie. Jego instynkt łowiecki w dużym stopniu wygasł, dlatego podczas pracy nie daje się zwieść przez zapachy dzikiej zwierzyny.

Lagotto jest małym do średniej wielkości psem, ma dobre proporcje, a zarys ciała mieści się w kwadracie. Pies proporcjonalny, mocnej budowy, o naturalnym, wiejskim wyglądzie i gęstej, kędzierzawej, wełnistej sierści. Lagotto występuje w następujących kolorach: brudno-biały (bianco), brązowy (marrone), biało-brązowy (bianco-marrone), pomarańczowy (arancio), biało-pomarańczowy (bianco-arancio), posiwiały brązowy (roano-marrone). Najrzadziej spotkać można umaszczenie pomarańczowe. Całkowicie niedozwolony jest kolor czarny: ani sierść (nawet łaty!), ani nos nie mogą być w tym kolorze.

WIZYTA W HODOWLI

Jak nas przywitały małe „lagotki”?

Mamusia na dźwięk domofonu podniosła hałas, dzieciaki tłumnie przybiegły pod drzwi. Jakoś udało nam się wejść. Sunia okazała się bardzo miła, dzieciaki nas „oblepiły” i uwiły się natychmiast do spania, ponieważ niedawno wróciły ze spaceru.

Ja i mama szczeniąt, Bella

Szceniaczek przytulony do mojego męża

W hodowli Lagotto „Bella Mia” jest jedna suczka – Bella oraz 6 jej dzieci: 5 suczek i jeden piesek. Dzieciaki są w różnych kolorach. W salonie mają zrobiony spory wybieg i ubikację (czyli porozkładane pieluchy), jednak biegają swobodnie po całym mieszkaniu. To element socjalizacji – są od maleńkości przyzwyczajone do towarzystwa ludzi i wszystkiego, co znajduje się w domu, w ich otoczeniu. W wieku niespełna 9 tygodni są już nauczone czystości – byliśmy naocznymi świadkami, jak grzecznie przybiegały do kojca na matę zrobić siusiu lub nieco więcej. I faktycznie – w mieszkaniu było czysto, podłoga nie była zasiusiana pomimo szóstki rozbieganych brzdąców puszczonych samopas.

W towarzystwie tych przemiłych psiaków spędziliśmy niedzielne popołudnie i ucięliśmy sobie długą pogawendkę z Małgosią i jej mężem Krzysztofem. Myślę, że warto się z Wami podzielić tą rozmową.

Skąd pojawił się pomysł, by w Waszym domu zawitał Lagotto Romagnolo?

Krzysztof: Szukaliśmy psa, który nadaje się dla osób uczulonych i nie gubi sierści (to było kluczowe kryterium), a jednocześnie nie jest tak mały jak york czy westie. Psa, który będzie bardzo spokojny do dzieci. Jak natknęliśmy się w Internecie na zdjęcie lagotkowego szczeniaka, to od razu wszystkim nam się bardzo spodobał. Małgosia chciała pudla, bo kiedyś miała i był on bardzo mądrym psem. Jednak Lagotto ze zdjęcia strasznie jej się spodobał. Belcia urodziła się w maju a już w lipcu pprzyjechała do nas z Litwy

Bella w wieku 9 tyg.

Nie łatwiej było kupić psa w Polsce?

Ale w Polsce nie było wtedy szczeniąt. Była tylko jedna hodowla i nie miała wtedy miotu. Pewnie gdyby mieli szczeniaki, jeden wylądował by u nas. Jednak nasze losy potoczyły się inaczej. W internecie znaleźliśmy litewską hodowlę, a w niej bialutką sunię. I tak oto mamy Bellę, która to, nota bene, jest też już championką Litwy J

Czy od początku planowaliście wystawiać sunię czy coś Was do tego skłoniło?

Na początku miał to być pies tylko dla nas, tylko do kochania, do domu. Ale jak pierwszy raz poszliśmy ją ostrzyc, fryzjerka zapytała nas „A dlaczego nie spróbujecie?”. Pomyśleliśmy „właściwie dlaczego nie?”. Pojechaliśmy na pierwszą wystawę no i się zaczęło JNie mieliśmy żadnego doświadczenia, w ogóle nie wiedzieliśmy o co w tym chodzi. Bella jest tak grzecznym psem, że bez problemu się pokazywała na ringu.

Bella, BOG IV Warszawa, lipiec 2013

A nie bała się?

Małgosia: Nie. Pierwszy raz wystawialiśmy ją w klasie szczeniąt na międzynarodowej wystawie w Kielcach, na hali. Czuła się swobodnie. Jest grzeczna, posłuszna, nie jest strachliwa. Tam było dużo psów a ona jest bardzo otwartym i przyjaznym psem, bawiła się. Daje się dotknąć, daje się sprawdzić. Jest to spokojny, grzeczny pies, który jak trzeba to przystanie i się wyprostuje, ładnie pokaże.

Jak jej zakładam ringówkę to ona dokładnie wie, jak ma się zachować, że to nie spacer tylko prezentacja. Ona się przy mnie lepiej zachowuje, Małgorzata się nieco za bardzo stresuje.

Co sprawiło, że zdecydowaliście się na szczenięta i jak wybraliście reproduktora?

Kiedy zaczęliśmy jeździć z Bellą na wystawy dopiero tak naprawdę zaczęliśmy poznawać Lagotto. W Polsce nie ma ich dużo, jeździliśmy więc też za granicę. Pojechaliśmy m. in. na światową wystawę do Budapesztu, gdzie Bella zdobyła II miejsce w swojej klasie. Poznaliśmy tam wielu zagranicznych hodowców. W Polsce na wystawie najwięcej udało nam się spotkać ok. 10 przedstawicieli rasy, zazwyczaj jest ich łącznie ok. 6. i zwykle są to te same psy. Wielokrotnie rozmawialiśmy z ich właścicielami, oglądaliśmy psy by je lepiej poznać. Bardzo dużo się dzięki nim nauczyłam, bo to byli często doświadczeni hodowcy. Powiedzieli mi, na co zwracać szczególną uwagę. Dowiedziałam się, że nie zawsze warto kryć zwycięzcą, bo może być zbyt popularny i za dużo szczeniąt może być po nim (dużo kryć). Czasem warto wziąć pod uwagę np. drugiego psa, bo jest mniej popularny a również wartościowy pod względem hodowlanym. Bella ma już 3,5 roku, nie mieliśmy więc szczeniaków w planach od samego początku. Naprawdę długo się nad tym zastanawialiśmy. Jak dobrze zweryfikowaliśmy Bellę pod kątem wyglądu i charakteru, czyli tego, że nie jest psem bojaźliwym, agresywnym itp. to postaraliśmy się znaleźć dla niej psa proporcjonalnej budowy ale także o super charakterze. Medale wcale nie były ważne, choć finalnie pies je także posiada.

Bardzo ważne jest, by psy były genetycznie wolne od chorób, takich jak dysplazja lub epilepsja. Są to choroby zagrażające tej rasie, a nie wszędzie badania te są obowiązkowe lub nie każdy pies ma wynik wskazujący na całkowitą czystość pod tym kątem. To było dla nas bardzo ważne, by ojciec naszych szczeniąt, tak jak Bella, był całkowicie „wolny”. Wybierając ojca kierowaliśmy się absolutnie jego zdrowiem i zachowaniem, a nie tylko wynikami wystaw…

… a finalnie udało nam się znaleźć psa, który przy okazji jest multichampionem Później okazało się też, że jest to reproduktor zarejestrowany w Szwajcarii, która stawia najwyższe wymagania co do jakości psów reproduktorów. Wszystko musi być tam wypisane: wyniki badań, wszystkie krycia, mioty, ilość szczeniąt, itp. Zaczęłam to studiować, oglądać mioty zarejestrowanych tam reproduktorów, pisać do ich właścicieli, do hodowców. Zaczęliśmy się wymieniać rodowodami, sprawdzaliśmy wszystko do ósmego pokolenia wstecz.

Skąd był pies, którego finalnie wybraliście na ojca szczeniąt?

Z Holandii. Czekaliśmy na odpowiedni wskaźnik progesteronu u suni i gdy wybił alarm ruszyliśmy w trasę. Bardzo ciepło nas przyjęto, zaprzyjaźniliśmy się z właścicielami psa, spędziliśmy u nich 4 dni. Im z resztą też zależało na dobrym kryciu, interesowali się Bellą, wypytywali o warunki w jakich żyje i charakter, sprawdzali wyniki badań itp. Bardzo dokładnie wszystko zweryfikowali. Nawet przyjechali do nas do Polski 2 tygodnie temu tylko po to, by zobaczyć szczeniaki. To jest niesamowite, bo najczęściej kończy się na wysyłaniu zdjęć.

Lagotterie Baltico FREDO

Małgorzata ze szczeniaczkiem Belli

Jakim psem jest Lagotto – czy nadaje się do dzieci? To pytanie często pada jako pierwsze, gdy rodzina zaczyna interesować się jakąś rasą.

Doskonale się sprawdza przy dzieciach, lubi dzieci, lubi się z nimi bawić. Jednak należy pamiętać o tym, że jest to pies delikatny. Jak go pociągniemy za sierść lub uszczypniemy, to ma dosyć niski próg odporności na ból w porównani u do np. labradora. Jednak prędzej niż ugryzie to sobie odejdzie z dala od dziecka, jak nie będzie mieć ochoty na jego towarzystwo. Dużą zaletą jeśli mowa o dzieciach jest to, że Lagotto się nie ekscytują. Nie są to psy nazbyt reaktywne, nie skaczą na ludzi, dlatego z powodzeniem odnajdują się w tłumie dzieciaków. Po prostu się kładą i tyle. Nie pobudzają się od dziecięcego gwaru. Doskonale pobudza je np. piłka i aportowanie, co też jest fajne w przypadku dzieci. Mogą się wspólnie bawić. Nie są to psy nadające się do typowej dogoterapii dla osób upośledzonych, ponieważ nie za dobrze znoszą ból, to nie jest pies gruboskórny.

A jak się zachowują względem wody?

Jak zobaczy wodę jest nie do powstrzymania. Kałuże czy błoto ominie, jednak jeziorko czy rzeka, fontanna… One po prostu kochają wodę!

Jakie mają zapotrzebowaniem na ruch?

Jest średnie. Najbardziej zależy im na towarzystwie ludzi, śmiało więc mogę powiedzieć, że jest to rodzaj kanapowca. Ale z drugiej strony uwielbiają ruch i sprawia im to przyjemność. Uwielbiają piłki, aporty, zadania – super sprawdzają się w Agility i Obiedience. Lagotto nie psocą w domu, nie demolują jak są niewybiegane.

Obecnie psy te są używane do tropienia trufli. Czy fakt, że mają silny węch udało Wam się potwierdzić w życiu codziennym z Bellą?

Oj tak! Jak była mała to pojechaliśmy z nią na psi obóz, gdzie były ćwiczenia z tropienia i ja schowałam się w lesie – bez problemu mnie znalazła. Innym razem znalazła futerał do naszego aparatu zgubiony na ogromnej łące nad morzem. Bardzo lubi się bawić w „chowanie-szukanie”. We Włoszech są nawet organizowane zawody z tropienia trufli. Lagotto mają praktycznie całkowicie stłamszony instynkt łowiecki, dzięki temu w lesie nic ich nie rozprasza. Nie interesują ich dzikie zwierzęta, tylko trufle J

Jak wygląda sprawa pielęgnacji?

Trzeba psa kąpać, rozczesywać i strzyc. Aktualnie sam strzygę Bellę. Czeszemy i kąpiemy ją raz na miesiąc, chyba, że same łapy czy brzuch po brzydkiej pogodzie.

Mają sztywniejszą sierść i mniej jedwabistą niż pudel. U Lagotków im włos ciemniejszy, tym sztywniejszy. Sierść Lagotto dobrze zachowuje się w wodzie. Np. jak kąpiemy psa, to trzeba długo go moczyć, by woda dostała się pod wierzchnią warstwę włosa, bo raczej po nim spływa. Niby pies jest mokry, ale jak się wsunie palce pod sierść, to przy skórze jest nadal sucho.

Krzysztof strzygący Bellę

Jakie choroby występują w rasie?

Zagrożeniem jest dysplazja, padaczka i czasem występuje genetyczna wada związana z „genem krótkiego włosa” – nie rośnie w los na łapach i pyszczku. Nie słyszałam o psach uczulonych w tej rasie.

Jaki jest stosunek Belli do innych psów?

Super. Ponieważ Bella jest bardzo łagodna, to nawet agresorek nie zwraca na nią większej uwagi, bo wysyła mu bardzo wyraźne sygnały uspokajające. Lagotto są niekonfliktowe, nie ma w nich agresji.

Podsumowując w kilku słowach: LAGOTTO ROMAGNOLO JEST DLA…

Myślę, że jest to bardzo fajny pies dla aktywnych osób w wieku dojrzałym – spacery, podroże, przytulanki oraz rodzin ze starszymi dziećmi. Dobrze się z nimi podróżuje. Uwielbiają wodę i… śnieg. No i jest doskonały dla alergików oraz osób, które nie tolerują latającej w domu sierści

Krzysztof z Bellą

Kojec dla szczeniaczków przygotowany przez Krzysztofa (inspirację zaczerpnięta z niniejszego bloga :))

Bella w „śniegowcach”

Małgosia i Krzysztof zostawiają sobie jednego szczeniaczka – pozostałe (poza brązową LENĄ) znalazły już nowe domki w Holandii, Niemczech oraz Polsce.

ja z małymi „Lagotkami”

Podziękowania:
Bardzo dziękuję Małgorzacie i Krzysztofowi z hod. „Bella Mia” za zaproszenie i chęć opowiedzenia o tych wspaniałych psiakach. Bardzo dziękuję również mężowi, że jak zwykle ochoczo towarzyszył mi w tej wycieczce

_____________________________________________________________________________________________

Przydatne linki: